Kurczenka i Złoczewski

Młodszy syn Joe Bidena - Hunter Biden był powiązany z Chińczykami, teraz jest powiązany z Ukraińcami - broni go jak niepodległości Aleksander Kwaśniewski. Obaj zasiadali w radzie dyrektorów ukraińskiego przedsiębiorstwa gazowego Burisma Holding. Kwaśniewski jest w tej radzie od 2014-go roku. Oczywiście nie harytatywnie. Ostatnio Rudolf Juliani z upoważnienia D. Trumpa zwrócił się do ukraińskiej prokuratury do prokuratora generalnego Ukrainy o udostępnienie materiałów ze śledztwa przeciwko Burisma Holding.

Hunter Biden został członkiem rady dyrektorów w czasach, gdy Joe Biden był wiceprezydentem ds ukraińskich u Pana Obamy. Śledztwo nominalnie prowadzone jest przeciwko dwóm oligarchom: Serchijowi Kurczence i Mykoła Złoczewskiemu, który teraz jest właścicielem Burisma Holding.

I ciekawe informacje są np. takie, że Pan Aleksander Kwaśniewski za usługi konsultacyjne od XII 2014 do VIII 2015 policzil milion jewro (milion euro) dostał na swoje konto Aleksander Kwaśniewski i w tym m.w. czasie 3 mln 404 tys. Euro powędrowało na konto Rozmą/y Sebeka - firmy reprezentującej Huntera Bidena. W śledztwie ukraińskim mówi się, że te środki pochodzą z przestępstwa i "w wyniku bezprawnych działań Kurczenki i Złoczewskiego zostały zalegalizowane czytaj: ""wyprane" środki organizacji przestępczej". I wskazane są tu także pieniądze wypłacane Kwaśniewskiemu i Bidenowi. Oto jak nasz Kwaśniewski znalazł się  w wysokich obrotach sfer niebieskich. A zdawałoby się, że taki swojski, przaśny, do trzech nie zliczy. Tam, gdzie pieniądze to on potrafi się znaleźć.

Materiały zaczerpnięte z Komentarza Tygodnia pt: "Milczenie owiec z kancelarii prezydenta"


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz